PiKej, kto to do cholery jest?

Cóż, ostatnio bardzo popularnym celem hejtu jest teraz osoba zwana PiKej, który tak naprawdę zwie się Piotr Kukulski, tak, ci którzy kojarzą nazwisko z Natalią Kukulską to dobrze myślą, jest to jej brat który odziedziczył dosyć spory spadek, który oczywiście wykorzystuje w zły sposób, tudzież chce rozwijać swoją "pasję" a tak naprawdę do robi z siebie murzyna-rapera obwieszonego łańcuchami jak pies...
Co mogę o nim powiedzieć, cóż, w jednym z wywiadów próbował nam wmówić że gdy wysłał swój utwór do Ameryki do swoich kumpli-raperów to im się to niby spodobało, ale nam, Polakom się to nie podoba, cóż, gość nie umie rapować, a mimo tego stara nam się wytłumaczyć że potrafi.
Sam by nic nie zdziałał gdyby nie nazwisko które nosi jak i krewni, tylko dzięki temu stał się znany. Oczywiście podejrzewam że w rodzinie był piątym kołem u wozu, ale nie mi to sądzić, ja tak jedynie myślę, nie wiem jak jest naprawdę, ale patrząc jak się zachowuje to te słowa bardziej do niego pasują.
Moim zdaniem albo powinien zmienić styl muzyczny, albo nie powinien śpiewać wcale.
Wiecie co? Idąc po jabłko pomyślałem co mogę jeszcze napisać i wyszło na to że "PiGej" to jest klon Rebbeci Black, cóż, motywy tworzenia jego "utworów" są bardzo podobne. I czy tylko ja zauważyłem, że dzieci z bogatych rodzin tworzą takie abominacje? Cóż, nie mówię tu o niektórych artystach którzy urodzili się biedni i właśnie na muzyce się wybili, tworząc arcydzieła gdyż byli uważni.
Według informacji które udało mi się wydobyć, to część tego spadku wydał na nowe mieszkanie i samochód, cóż za strata pieniędzy, taktycznie to co zrobił było największym głupstwem jakie dokonał.
Dodatkowo doczytałem się kilku informacji o tym że chcąc być sławnym u Hamerykan postanowił dodawać linki do tych znanych raperów, dokładnie tak jak nowi pseudo-zagrajmerzy, dodaje film z komentarzem "check this hot shit" (to jest dosłownie to co napisał) co moim zdaniem dosłownie odzwierciedla to czym ta muzyka jest.
Widziałem także komentarz że to jest taki Polski Justin Bieber, po części się zgadzam, ale fakt że jeden wcześniej był normalnym człowiekiem wprowadza spore zróżnicowanie.
Miałem jeszcze jakąś myśl która kompletnie wypadła mi z głowy, więc w tym momencie zakończę ten post, nie miałem zamiaru nikogo obrażać, ale cóż, w tej sprawie trochę puściły mi nerwy. W każdym razie, w komentarzach napiszcie co WY myślicie o PiKej'u.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Równość, a sprawiedliwość

Socjalizm i czemu nadmiar jest zły.

Mój nowy nabytek!