Klasyczne filmy
Wiele osób uznaje że nowsze filmy biją te stare, moim zdaniem jest przeciwnie.
Ja mam bardzo duży sentyment do starych filmów, lubię widzieć jak kiedyś rozwiązywano pewne problemy związane z scenerią i fabułą. W dzisiejszych czasach fabuła głównie opiera się na prostej zasadzie.
Wszystko jest stworzone tak by na początku pokazywać bohatera jako bezradnego debila który dopiero w trakcie filmu zdobywa odwagę bądź inne tego typu rzeczy. Dodatkowo w nowych filmach widać że teraz wszystko jest robione na Greenscreenach przez co reżyserzy już nie kombinują jak rozwiązać pewne problemy w scenerii. Dawniej potrafili tak przygotować scenerię by wyglądała jak najlepiej i jak najbardziej realistycznie, dla przykładu, Gwiezdne Wojny, świetnie wykorzystano makiety pewnych miejsc tworząc naprawdę fajne sceny jak na tamte czasy.
Z Dramatów wojennych znam 2 ciekawe filmy, "Pluton" i "Pełny Magazynek", oba są bardzo ciekawie opowiedziane i szczerze, w nowych filmach nie widziałem takiej fabuły, oglądając te filmy byłem ciekawy tego co będzie następne, naprawdę, scenariusz był świetnie napisany, w nowszych filmach bardzo łatwo przewiduje się następne sceny, co moim zdaniem jest bardzo słabą częścią nowych filmów, jedynie Avatar jako tako się zachował, zapewne dla tego że kreowano scenariusz na zasadzie tych starych przebojów, czyli fabuła musi być dobrze opowiedziana. Dokładnie tak samo jest w "Incepcji", film nowy, ale pomysł wywodzi się od jednego z komiksów Kaczora Donalda... więc wiele nowych filmów bazuje na tych starych by stworzyć coś dobrego, pozostałe nowe filmy chcą być właściwie całkiem nowe i nie bazują na tym co tak naprawdę było jedną z najlepszych elementów dawnego kina.
Dodatkowo w starych filmach można przeczuwać klimat filmu, w nowych jest to zlepek różnego rodzaju gatunków, komedii i horroru, akcji z rodzinnym kinem, i wiele więcej. Stare filmy bazowały WYŁĄCZNIE na jednym gatunku co pozwoliło bynajmniej tworzyć scenariusze konkretnie pod dany film, zamiast ciągle go zmieniać dodając całkiem niepotrzebne elementy (często są to sceny bądź dialogi które są, a nie tłumaczą kompletnie nic).
To co było dobre w starym kinie powoli zanika, wciąż będę zachęcał do oglądania starych filmów ponieważ można rozwinąć swoje poglądy na drugiego człowieka bądź też myśleć nad pewnymi słowami które padały w takich filmach. Nowe kino służy głównie rozrywce, a nie temu by edukować czy też wymuszać na oglądaczach refleksji nad sobą lub kimś.
W komentarzach piszcie co wy myślicie o Starym kinie a co o Nowym kinie. Dodatkowo możecie wypisać swoje ulubione tytuły.
Ja mam bardzo duży sentyment do starych filmów, lubię widzieć jak kiedyś rozwiązywano pewne problemy związane z scenerią i fabułą. W dzisiejszych czasach fabuła głównie opiera się na prostej zasadzie.
Wszystko jest stworzone tak by na początku pokazywać bohatera jako bezradnego debila który dopiero w trakcie filmu zdobywa odwagę bądź inne tego typu rzeczy. Dodatkowo w nowych filmach widać że teraz wszystko jest robione na Greenscreenach przez co reżyserzy już nie kombinują jak rozwiązać pewne problemy w scenerii. Dawniej potrafili tak przygotować scenerię by wyglądała jak najlepiej i jak najbardziej realistycznie, dla przykładu, Gwiezdne Wojny, świetnie wykorzystano makiety pewnych miejsc tworząc naprawdę fajne sceny jak na tamte czasy.
Z Dramatów wojennych znam 2 ciekawe filmy, "Pluton" i "Pełny Magazynek", oba są bardzo ciekawie opowiedziane i szczerze, w nowych filmach nie widziałem takiej fabuły, oglądając te filmy byłem ciekawy tego co będzie następne, naprawdę, scenariusz był świetnie napisany, w nowszych filmach bardzo łatwo przewiduje się następne sceny, co moim zdaniem jest bardzo słabą częścią nowych filmów, jedynie Avatar jako tako się zachował, zapewne dla tego że kreowano scenariusz na zasadzie tych starych przebojów, czyli fabuła musi być dobrze opowiedziana. Dokładnie tak samo jest w "Incepcji", film nowy, ale pomysł wywodzi się od jednego z komiksów Kaczora Donalda... więc wiele nowych filmów bazuje na tych starych by stworzyć coś dobrego, pozostałe nowe filmy chcą być właściwie całkiem nowe i nie bazują na tym co tak naprawdę było jedną z najlepszych elementów dawnego kina.
Dodatkowo w starych filmach można przeczuwać klimat filmu, w nowych jest to zlepek różnego rodzaju gatunków, komedii i horroru, akcji z rodzinnym kinem, i wiele więcej. Stare filmy bazowały WYŁĄCZNIE na jednym gatunku co pozwoliło bynajmniej tworzyć scenariusze konkretnie pod dany film, zamiast ciągle go zmieniać dodając całkiem niepotrzebne elementy (często są to sceny bądź dialogi które są, a nie tłumaczą kompletnie nic).
To co było dobre w starym kinie powoli zanika, wciąż będę zachęcał do oglądania starych filmów ponieważ można rozwinąć swoje poglądy na drugiego człowieka bądź też myśleć nad pewnymi słowami które padały w takich filmach. Nowe kino służy głównie rozrywce, a nie temu by edukować czy też wymuszać na oglądaczach refleksji nad sobą lub kimś.
W komentarzach piszcie co wy myślicie o Starym kinie a co o Nowym kinie. Dodatkowo możecie wypisać swoje ulubione tytuły.
Komentarze
Prześlij komentarz