Nowy rok, stary ja.

    Jak wiadomo, mamy już nowy rok, oznacza to że bardzo wiele osób zaczyna tworzenie swoich postanowień noworocznych, z których większość i tak nie zostanie wykonana, Piszę ten post po dłuższej przerwie niż zakładałem, myślałem, że uda mi się częściej pisać na blogu, lecz międzyczas zdarzyło się tyle różnych zdarzeń, przez które musiałem skupić się na innych, ważniejszych sprawach, tym razem natomiast postanowiłem poprawić swoją aktywność, poprzez częstsze pisanie. 

    Jak to zrobię? Zakładam że przynajmniej 3 razy w tygodniu będę wykonywał czynności "kreatywne", w tym między innymi pisząc na blogu, bądź próbując brzdękać na gitarze. Ma to na celu zaspokojenie mojej kreatywnej części osobowości, która przez długi czas została odsunięta celem poprawienia i rozwinięcia części rdzennej, czyli modelu przekonań, sposobów nauki, czy też próbując ustalić cel życiowy.

    Na ten temat mógłbym się rozpisywać, ale nie jest to temat na ten wpis. Więc, kolejnym celem będzie przeczytanie książki dotyczącej pisania ... książek, w ten sposób będę mógł wyciągać swoją kreatywność na światło dzienne i pozwalać jej się wykazać. Nie licząc tego że więcej będę czytał książek ogółem, to rozważam dodanie dodatkowych zajęć do mojego planu.

    Napewno kluczowym w tym roku będzie dla mnie dalsza walka z prokrastynacją, choć tutaj niejako wychodzę aktualnie zwycięsko dzięki wiedzy z książek zawierających informacje i porady jak to zrobić, ale jest jeszcze jedna kwestia nie dająca mi spokoju, otóż w tej burzy rozwoju popełniłem jeden poważny błąd, nie zostawiłem sobie czasu na poznawanie ludzi, teraz to naprawiam, ale bądź co bądź, bycie wyalienowany od społeczeństwa daje się ostro we znaki. Oznaczać to będzie że muszę rozdysponować swój czas tak, aby móc tworzyć i pielęgnować nowe znajomości. Zapewne wiele osób kiedyś usłyszało, że należy nauczyć się bycie samemu, co niby jest dobre, ale nie jest takie do końca, my jako gatunek ludzki jesteśmy wręcz zmuszeni do uczestnictwa w społeczeństwie, nauka bycia samemu ma jedynie za zadanie ukojenie braku więzi społecznych, ale nie ich wyzbycia się, te techniki mają jedynie pozwolić nam jedynie przetrwać cięższy okres, a nie go wyeliminować gdyż jest to nie możliwe.

    Oczywistym dla mnie będzie rozwijanie się finansowo, aby w ten sposób zmusić pieniądze do pracy na siebie, gdy osiągnę dobry poziom wiedzy i moje pieniądze zaczną pracować, wówczas będę mógł szybciej utworzyć poduszkę, która pozwoli mi na zmianę pracy. Co do tej kwestii jeszcze nie mam pewności w którą branżę pójdę, ale popróbuję nauczyć się języka perswazji i sposobu tworzenia więzi, aby móc dać pod rozważanie działy handlowe. Powodem tego jest fakt, że moje ciało zaczyna łapać coraz więcej kontuzji, coraz bardziej utrudniając mi normalne funkcjonowanie, co powoduje że zostaję powoli zmuszony do podjęcia zmian.

    W zasadzie już teraz mogę coś polecić osobom które chcą zacząć podejmować zmiany. Przede wszystkim musicie być gotowi do wchłonięcia zawartości kilku książek, najlepiej gdybyście wykonali wewnętrzny rachunek sumienia i zobaczyli co może być problemem i spróbować dopasować książki pod to. W większości przypadków problemem jest brak motywacji i prokrastynacja. Dlatego mogę polecić kilka książek:

  • Atomowe Nawyki - dzięki niej uzyskacie wiedzę na temat tworzenia nawyków jak i pozbywania się tych złych, to daje czytelnikowi dużo narzędzi do podejmowania pierwszych kroków,
  • Mózg odporny na stres - zrozumienie co się dzieje z mózgiem podczas stresu pozwala nam temu przeciwdziałać, dla Was może być to potrzebne, ponieważ Wasz pierwszy impuls do zmiany najpewniej zrodził się ze stresu,
  • Mózg bez ograniczeń - publikacja ta pozwala zrozumieć fizykę mózgu i zapewni dodatkowe narzędzia potrzebne do zapamiętywania i szybkiego czytania, co daje narzędzia do skutecznego pochłaniania wiedzy z książek,
  • Nic mnie nie złamie oraz Bez Końca - autobiografia Davida Gogginsa, nie wszystkim ta książka się podoba, lecz mówi ona o jednej bardzo ważnej rzeczy, my ludzie podejmujemy akcję przez impuls rodzący motywację, ale kończymy gdy ta motywacja zanika, obie te książki stanowią opis życia autora w której to dyscyplina pozowliła mu osiągnąć sukces i dzeli się on z rozważaniami, dzięki którym do tego doszedł.
  • Reguła 5 sekund - bardzo przydatna publikacja, daje dodatowe narzędzie abyśmy mogli samodzielnie wywoływać impuls do działania, w połączeniu z pozostałymi narzędziami daje nam to potężny arsenał.
  • Jak myśleć o sobie dobrze oraz Odkryj swoje wewnętrzne dziecko - dwie publikacje tej samej autorki, pierwsza rozpisuje się na temat poczucia własnej wartości i jak ją możemy polepszać, druga skupia się na jednej techice dzięki której możemy uspokoić swoje wewnętrzne dziecko, które wpływa na nasze dorosłe życia poprzez przypominanie negatywnych emocji z przeszłości.

    Jest jeszcze wiele publikacji które mógłbym tutaj wypisać, ale te dla mnie były kluczowe, ich przeczytanie i zrozumienie dało mi wiele różnych narzędzi, łącząc je uzyskałem arsenał do poprawienia swojej sytuacji materialnej i mentalnej. Wasze biblioteki mogą wyglądać zgoła inaczej, ponieważ możecie mieć inne problemy niż ja, więc skupiać się możecie na innych kwestiach.

    A na zakończenie pytanie otwarte, jakie są Wasze postanowienia noworoczne? I czy udało wam się wykonać cokolwiek z zeszłorocznych postanowień?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Równość, a sprawiedliwość

Socjalizm i czemu nadmiar jest zły.

Mój nowy nabytek!