Programy typu "Ukryta Prawda"
Dziwny temat na posta ale oglądając niedawno jeden odcinek z programu tego typu zauważyłem na tyle poważny błąd który scenarzyści popełniają który tak naprawdę ukazuje debilizm tego który to pisał, oczywiście nie twierdzę że powinien zginąć czy coś takiego, ale moim zdaniem lepiej by było gdyby zaczął pisać scenariusze dla seriali a nie programów tego typu.
Teraz wyjaśnię dlaczego tak twierdzę ponieważ wbrew pozorom w scenariuszach do tych programów często widzę jeden zasadniczy błąd. Kamerzysta, to jest zasadniczy błąd, niby wszystko jest kręcone, ale czasami zdarzają się takie sytuacje że kamerzysta staje się rzeczywistą osobą w scenariuszu i czasami widać jak aktorzy oddziałują na kamerzystę, a w niektórych odcinkach w ogóle nie zwracają na nich uwagi, dla przykładu gdy aktor wchodzi dla przykładu do prokuratora to aktor grający właśnie prokuratora odpycha kamerzystę często mówiąc coś do niego, czyli wykreowała z niego osobę realną w scenariuszu. Natomiast czasami widzę jak aktorzy są na Policji a ci pytają się czy mają jakieś dowody czy też podejrzenia to w ogóle kamerzysta nie jest brany pod uwagę, tak jakby wcale chwilę wcześniej nie nagrywał tej sytuacji, nic a nic. Żadnej reakcji Policji na obecność kamerzysty, nic, kompletnie.
Oczywiście jest jeszcze jeden błąd często widziany przeze mnie w tego typu programach, powtarzalność, praktycznie w każdym odcinku małżeństwa się kłócą o błahostki co staje się powoli cholernie nudne.
Zapewne jest jeszcze więcej elementów które moim zdaniem mają logiczne błędy, lecz wypisałem jedynie te które najbardziej rzuciły mi się w oczy.
Mam nadzieję że tym postem nie wzniecę żadneg flamewar'a. Celem było pokazanie jakie programy pseudo-realstyczne dokonują błędy.
Komentarze
Prześlij komentarz