Czas zwątpienia w rozwój
Czasami podczas rozwoju następuje ten moment w którym patrzymy na to co osiągnęliśmy w trakcie naszego rozwoju i wydaje nam się że nie osiągnęliśmy żadnych większych efektów, oczywiście w większości przypadków jest to błędne myślenie, lecz te ziarno po czasie kiełkuje i wpływa na nasze chęci do dalszego rozwoju.
Mnie to właśnie spotyka, do tej pory rozwijałem swoje zdolności programowania aby móc zacząć zarabiać dodatkowe pieniądze, w trakcie natomiast mój scope się powiększył i już chciałem szukać w tej branży pracy. Problem jest w tym że w dzisiejszych czasach branża ta przechodzi bardzo poważny kryzys, w którym nawet osoby posiadające duże doświadczenie tracą pracę i nie mogą jej znaleźć, a na stanowiska które pozwalają na wejście do branży jest bardzo spory przemiał ludzi. Mimo że moim pierwotnym celem było tworzenie produktów dla małych przedsiębiorców to w nieznanym mi momencie rozrosło się to do zbyt wielkiego celu.
Dlatego chcę o tym teraz napisać. Podczas rozwoju nie powinno myśleć się zbyt daleko z planami, jeżeli nie mamy jeszcze planów na najbliższe dni. Dam przykład, załóżmy że chcecie zostać lekarzami, do tego potrzeba masywnej ilości nauki i przyswajania bardzo dużej ilości wiedzy, podczas waszego rozwoju wspinacie się po drabinie zawodowej aby w końcu osiągnąć cel, natomiast jeżeli od góry będziemy myśleć o osiągnięciu celu to w pewnym momencie przestaniemy widzieć drogi która jeszcze pozostała nam do pokonania.
Ważnym wówczas jest utworzenie kamieni milowych które możemy realistycznie osiągnąć w krótkim czasie. Nie mogą być to kamienie milowe pokroju "jutro zacznę się uczyć i za tydzień będę doktorem habilitowanym" bo jest zbyt długa droga między tymi dwoma punktami. Tyle z teorii, a jak z praktyką? Patrząc po moim przykładzie bardzo łatwo jest zgubić cel jeżeli nie śledzi się postępów wystarczająco dokładnie i nie ustala się częstych kamieni milowych. Moim błędem który teraz zauważam jest to że moje kamienie milowe mimo wszystko są zbyt daleko od siebie oddalone, brakuje na drodze pośrednich kamieni milowych które dawałyby mi poczucie faktycznego rozwoju.
Jest to problem nie tylko mój, tylko wielu ludzi, dlatego będę dalej rozważał ten problem i być może uda mi się odnaleźć rozwiązanie tego problemu. Oczywiście postaram się dokładnie rozpisać te rozwiązanie w innym poście, lecz od razu uprzedzam, to co mi pomoże może komuś zaszkodzić, dlatego ważnym dla mnie będzie jak najbardziej szczegółowe rozpisanie tego, abyście mogli wydobyć choćby i fragmenty rozwiązań i zastosować je w swoich rozwiązaniach jeżeli uznacie że dany fragment rezonuje z wami.
A tymczasem usuwam się do dalszej walki celem polepszenia siebie.
Komentarze
Prześlij komentarz