Powrót i zmiana narracji
Witajcie ponownie drodzy czytelnicy (przynajmniej ci którzy pozostali). Po "krótkiej" przerwie postanowiłem powrócić (tak naprawdę zobaczyłem że mam jeszcze bloga i postanowiłem go ruszyć).
Jako że zmienił się mój światopogląd postanowiłem się nim podzielić ze światem, podstawową zasadą jaką WY powinniście zrozumieć jest fakt iż nie będę na nikim ani na niczym pozostawiał suchej nitki, będę obiektywnie podchodził do każdej sprawy, patrzał na alternatywy itd. Jeżeli wam się to nie podoba i postanowicie pozostawić komentarz to ZACHĘCAM do zrobienia tego w sposób konstruktywny. Czyli, jeżeli ja coś źle przeanalizowałem albo pominąłem jakiś wątek to zachęcam do pozostawienia komentarza.
Powodem tego jest fakt iż narracja w dzisiejszych czasach polega na zasadzie głaskania po główce i przystosowywaniu ogółu do jednostki formując negatywny światopogląd ów jednostki tym samym powodując roszczeniowość ów jednostek.
Chcę aby moi czytelnicy nauczyli się, że rzeczywistość nie zawsze jest dobra, że nie ma czegoś takiego jak czerń i biel w życiu, że wszystko ma pewien odcień szarości, że dyskutując wspólnie rozwija się zdrowy światopogląd, poprzez dialog.
Oczywiście nie będę bardzo aktywny na tym blogu, jest to spowodowane wieloma rzeczami, studia i praca potrafią bardzo dużo wyciągnąć z człowieka, szczególnie że już jestem w okresie w którym jestem zmuszony wykonać projekt inżynierski, co zabiera wiele czasu, ale nie jest aż tak upierdliwy jak na początku myślałem.
Jako że zmienił się mój światopogląd postanowiłem się nim podzielić ze światem, podstawową zasadą jaką WY powinniście zrozumieć jest fakt iż nie będę na nikim ani na niczym pozostawiał suchej nitki, będę obiektywnie podchodził do każdej sprawy, patrzał na alternatywy itd. Jeżeli wam się to nie podoba i postanowicie pozostawić komentarz to ZACHĘCAM do zrobienia tego w sposób konstruktywny. Czyli, jeżeli ja coś źle przeanalizowałem albo pominąłem jakiś wątek to zachęcam do pozostawienia komentarza.
Powodem tego jest fakt iż narracja w dzisiejszych czasach polega na zasadzie głaskania po główce i przystosowywaniu ogółu do jednostki formując negatywny światopogląd ów jednostki tym samym powodując roszczeniowość ów jednostek.
Chcę aby moi czytelnicy nauczyli się, że rzeczywistość nie zawsze jest dobra, że nie ma czegoś takiego jak czerń i biel w życiu, że wszystko ma pewien odcień szarości, że dyskutując wspólnie rozwija się zdrowy światopogląd, poprzez dialog.
Oczywiście nie będę bardzo aktywny na tym blogu, jest to spowodowane wieloma rzeczami, studia i praca potrafią bardzo dużo wyciągnąć z człowieka, szczególnie że już jestem w okresie w którym jestem zmuszony wykonać projekt inżynierski, co zabiera wiele czasu, ale nie jest aż tak upierdliwy jak na początku myślałem.
Komentarze
Prześlij komentarz